MAJÓWKA W KAMIONNEJ PO RAZ PIĄTY

    Już po raz piąty uczniowie i nauczyciele z Publicznej Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Kamionnej zorganizowali tradycyjną Majówkę. Odbyła się ona w piękne sobotnie popołudnie, dnia 31 maja 2008 r. Nabożeństwu przewodniczył po raz pierwszy nowy proboszcz ks. Jerzy Jawor. Mimo nawału prac polowych (sianokosy) plac szkolny zapełnił się ciasno przybyłymi gośćmi. Pieśni ku czci Matki Boskiej, która jest patronką tutejszej parafii, łączyły się ze śpiewem ptaków i wzbijały w niebo. W krótkiej homilii ks. Jerzy Jawor podkreślił, że przełom maja i czerwca to czas, kiedy łączą się ze sobą dwa święta Matki i Dziecka czyli osób sobie najbliższych, między którymi istnieje nierozerwalna więź.
     Dla uczczenia Święta Matki dzieci z klas młodszych przygotowały montaż słowno-muzyczny. Pieśni maryjne i piosenki dla mamy zaśpiewała schola prowadzona przez nauczycielkę - panią Renatę Paruch. Młodzież gimnazjalna zatańczyła efektowny taniec belgijski, a przygotowała go pod kierunkiem nauczycielki wychowania fizycznego pani Beaty Pyrz.
     Zwracając się do przybyłych mieszkańców Kamionnej i gości dyrektorka szkoły - pani Anna Kępa powiedziała: Na wstępie pragnę podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się do uświetnienia dzisiejszej uroczystości. Bardzo serdecznie dziękuję księdzu proboszczowi Jerzemu Jaworowi za celebrację nabożeństwa majowego oraz młodemu organiście za akompaniament. Dziękuję również nauczycielom i dzieciom, którzy przygotowali część artystyczną. Pragnę też podziękować pani Renacie Paruch za rozśpiewanie naszej młodzieży i uświetnianie swoim śpiewem naszych uroczystości oraz pracownikom szkoły, Radzie Rodziców i Straży za pomoc w organizacji tej uroczystości od strony technicznej. Kochani goście pragnę i ja dołączyć się do życzeń jakie składały Wam dzieci, życząc pomyślności i spełnienia wszystkich wypowiedzianych dzisiaj życzeń. Pragnę również zaprosić państwa w imieniu własnym i nauczycieli po raz piąty na wspólne biesiadowanie ,na które mamy specjalnie zamówioną pogodę i dobry nastrój

   Po skończonych występach wszyscy przybyli goście zostali zaproszeni do stołu. Można było mile pogawędzić przy ciastku i kawie, a nawet potańczyć w rytm muzyki, która rozbrzmiewała niosąc daleko odgłos wesołej zabawy. Najlepiej bawili się najmłodsi. Rozległy teren szkolny, zieleń boisk wprost zachęca do organizowania przeróżnych zabaw. Miejmy nadzieje, że to udane święto będzie kontynuowane w następnych latach.