Od kilku lat w ostatnią niedzielę maja
mieszkańcy wsi Kamionna przychodzili na majówkę pod szkołę. Po nabożeństwie przed
kapliczką szafkową umieszczoną na budynku szkolnym rozpoczynał się piknik, podczas
którego dzieci z przedszkola, szkoły podstawowej i gimnazjum prezentowali swoje
umiejętności recytatorskie, wokalne i taneczne.
Taką też majówkę zaplanowano odbyć w tym roku. Ze względu
na tragiczne wydarzenia z kwietnia i majową powódź miała to być skromniejsza, niż
poprzednio impreza. Niestety fatalna pogoda i rozpoczęta inwestycja (budowa sali
gimnastycznej) zmusiły nauczycielki i dyrekcję szkoły do zmiany planów. Zarówno
majówkę, jak i popisy uczniów, trzeba było przenieść do ciasnej, zastępczej salki
gimnastycznej w szkole.
Pogoda 30 maja 2010 roku nie dopisała, ale dopisali rodzice,
którzy tłumnie pojawili się na imprezie. Wjej początkowym fragmencie było to krótkie
nabożeństwo majowe, które poprowadził ksiądz proboszcz Jerzy Jawor.
Potem już rozpoczęły się popisy uczniów, którzy dziękowali
rodzicom śpiewem, recytacją wierszy i tańcem. Ich popis zaczął się od gorąco
oklaskiwanego poloneza i rożami i figurami. Tańczył także zespół cziliderek z
pomponami. Były zarówno poważne, wzruszające wiersze, jak i bardziej humorystyczne
scenki. |