Dziś każda prawie jednostka ochotniczej straży pożarnej
wyjeżdżająca z remizy na akcję ratowniczą zabiera ze sobą torbę ratownictwa
medycznego określoną symbolami: PSP R-1 lub lepiej wyposażoną PSP R-2, a w składzie
sekcji jest przynajmniej jeden członek OSP przeszkolony w zakresie udzielania pomocy
przedmedycznej. Aby jednak działania przedmedyczne były skuteczne zestaw ratownictwa
medycznego musi być dobrze wyposażony w materiały opatrunkowe i przyrządy służące:
zabezpieczeniu lub przywróceniu drożności dróg oddechowych, prowadzenie oddechu
kontrolowanego lub wspomaganego oraz tlenoterapi, unieruchomienie złamań oraz podejrzeń
złamań i zwichnięć, tamowanie krwotoków i opatrywanie ran, opatrywanie oparzeń.
Wszystko to znajduje się w torbie, wykonanej z powlekanego materiału nowej generacji.
Jest to tkanina wodoodporna o niskiej ścieralności.
Ceny takiego zestawu sa jednak wysokie (około 4 tys. zł, a PSP R-2 -
ok. 15 tys. zł), a poza tym część środków ulega przeterminowaniu bądź zużyciu i
trzeba je uzupełniać. Dlatego też każda pomoc w zakupie tego niezbędnego dziś do
podstawowego wyposażenia każdej jednostki OSP jest godna pochwały.
15 listopada 2011 roku taką właśnie torbę PSP R - 0 otrzymali w
prezencie druhowie z OSP w Trzcianie. Fundatorem była Kasa Rolniczego Ubezpieczenia
Społecznego - Placówka Terenowa w Tarnowie. Torba wraz z wyposażeniem została
przekazana podczas szkolenia kadry kierowniczej Gminy Trzciana z zakresu obrony cywilnej
(piszemy o niej w innej części serwisu) przez kierownika bocheńskiej Placówki Terenowej
KRUS - Pana Jerzego Topolskiego. Dar odebrał Prezes Zarządu OSP w Trzcianie - Krzysztof
Kącki. Podziękował za otrzymany sprzęt i obiecał dbanie o niego i dobre
wykorzystanie.
Podczas wspomnianego spotkania miało miejsce także
szkolenie, przeznaczone głównie dla rolników. Poświęcone było sprawom BHP w
domostwach i podczas prac rolniczych. Wykład wraz z prezentacją multimedialną
przeprowadził Piotr Chrzanowski. Odbył się także konkurs w formie testu pisemnego,
sprawdzającego wiedzę w tym temacie, w którym organizatorzy przyznali najlepszym trzy
nagrody rzeczowe.
Żegnając się z uczestnikami szkolenia i strażakami z OSP w
Trzcianie kierownik Jerzy Topolski powiedział słowa, które śmiało mogą być
podsumowaniem tego spotkania: "Jeśli choć jedna osoba, dzięki naszemu prezentowi
lub szkoleniu zostanie uratowana, znaczyć to będzie, że warto było do Trzciany
przyjechać i druhom przekazać dar". |