Serwis gminy Trzciana.

TEKSTY ŹRÓDŁOWE

Dawna szkoła w Trzcianie  - wspomnienia

   Dzięki uprzejmości pana Marka Adamczyka możemy uzupełnić informacje o dawnej szkole w Trzcianie. Oto przesłane przez niego wiadomości na ten temat oraz archiwalne fotografie.

     Pomieszczenia w dawnej szkole (obecnej świetlicy szkolnej) były niewystarczające na prowadzenie pełnego nauczania. Szkoła wynajmowała więc dodatkowe pomieszczenia. Jednym z nich była izdebka w chacie, w której zamieszkiwał mój ojciec wraz z rodzicami. Chata ta znajdowała się naprzeciwko obecnej szkoły w miejscu, gdzie obecnie znajduje się rzeźnia i gospodarstwo pana Adama Stańdy. Niestety została ona wyburzona w latach dziewięćdziesiątych. Zachowałem tylko dwa zdjęcia owej chaty. Jedno z nich - czarno białe zrobiłem z budynku obecnej hurtowni spożywczej (w oddali widać budynek Straży Pożarnej). W swoich wspomnieniach z okresu dzieciństwa mój ojciec tak wspomina owe czasy:
       "Mając 6 lat a to w roku 1929 zacząłem uczęszczać do I klasy trzyklasowej Szkoły Powszechnej. Moimi nauczycielami byli: Augustyn Młynarski kierownik szkoły oraz Genowefa Młynarska i Maria Gapińska. Mając 10 lat zacząłem interesować się życiem politycznym. W domu moich rodziców odbywały się zebrania ludowców. Ukrywałem się pod ławką szkolną w izdebce przeznaczonej na salę lekcyjną i słuchałem o czym mówiono na zebraniu".
      Dom rodziców znany był w okolicy i mówiono o nim "Dom Michała spod strzechy" ponieważ dom był kryty słomą. Po zebraniu ludowcy rozchodzili się w tajemnicy do domów drogą do rzeki i do gościńca koło domów Marca i Dudka. Na zebraniach zawsze był obecny Jan Ryba - wielki przyjaciel ojca, a kandydat na posła w II Rzeczpospolitej z powiatu bocheńskiego. Ojciec organizował w Trzcianie składki na Fundusz Obrony Narodowej, z których zakupiono działko dla wojska. Później zebrania te odbywały się u Katarzyny Banaś ponieważ ojca opodatkowano za wynajmowanie izdebki na te zebrania.

wstecz