
|
Kinga Bębenek z Trzciany jest obecnie (2004 r.) studentką Wydziału
Ogrodniczego Akademii Rolniczej w Krakowie. Równocześnie pracuje jako sekretarka w
Zespole Szkół w Leszczynie. Kiedyś na ścianie w szkolnym sekretariacie powiesiła
namalowany przez siebie obraz.
Wkrótce Jej
plastycznym talentem zainteresowały się koleżanki z pracy - nauczycielki
przygotowujące "Konkurs Wiedzy o Integracji Europejskiej". Zaproponowały jej
zorganizowanie towarzyszącej konkursowi wystawy obrazów. Zgodziła się i 21 kwietnia
2004 roku w sali gimnastycznej, gdzie odbywał się konkurs, uczniowie i nauczyciele mogli
po raz pierwszy zobaczyć Jej obrazy. - Zdziwiałam się, bo wszystkim bardzo się moje
obrazy spodobały. Byłam też zaskoczona tym, że otrzymałam zamówienie na pierwsze
obrazy - wspomina ten dzień młoda malarka z Trzciany, która - jak sama twierdzi -
rysowała i malowała "od zawsze". Już w leszczyńskiej szkole podstawowej,
gdzie Jej nauczycielką plastyki była Pani Joanna Błasiak, był to Jej ulubiony
przedmiot. W czasie nauki w bocheńskim liceum nie miała zbyt wiele czasu na malowanie.
Marzyła o dostaniu się na nowo utworzony na Akademii Rolniczej w Krakowie kierunek -
sztuka ogrodowa, ale - pomimo zdania egzaminu - nie udało się. |
Bardziej poważnie malowaniem mogła się zająć
dopiero teraz. Zaczęła od rysowania ołówkiem. Kiedy zaczęło "wychodzić"
to, co chciała narysować, rozpoczęła stosowanie nowych technik - malowanie sepią, a
następnie suchymi pastelami. Dominującym tematem Jej prac są krajobrazy, najczęściej
tajemnicze, nieco skryte za mgłą, budzące u widza zaniepokojenie. Czasem inspirują Ją
gazetowe fotografie, czasem inne obrazy, ale najczęściej obraz rodzie się w Jej
umyśle.
Już niebawem
będzie można kilkanaście Jej obrazów zobaczyć na autorskiej wystawie, którą planuje
urządzić Świetlica Gminna w Trzcianie. |