W latach 1986 - 2002 na terenie Gminy Trzciana, najpierw przy
Szkole Podstawowej w Kierlikówce, a potem przy Publicznym Gimnazjum w Trzcianie działał
kabaret "Tiko", założony i cały czas prowadzony przez nauczyciela
Tadeusza Olszewskiego. Pierwszy przygotowany przez ten kabaret program nosił tytuł
"Raz na ludowo" i został zaprezentowany w kwietniu 1986 roku rodzicom
przybyłym na zebranie rodzicielskie. Nazwa zespołu pochodzi od pierwszych słow refrenu
piosenki, zaśpiewanej "na wejście" podczas pierwszego programu: "Jesteś
taki smutny, smutną minę masz, zaraz się uśmiechniesz gdy zaśpiewasz tak: Tik tiki
tiko, tik tiki tak ....".
W ciągu tych 16 lat grupa osiągnięła sporo sukcesów, m. in. była
dwukrotnym laureatem Wojewódzkich Przeglądów Kabaretów Amatorskich w Nowym Wiśniczu.
Zdobył także nagrodę "Sól do oka", przyznaną przez profesjonalne jury I.
Konfrontacji Kabaretów Wiejskich "Lipnicka Lipa". W swoim repertuarze miał
skecze i piosenki o bardzo zróżnicowanej tematyce, ale najczęściej poruszał jednak
sprawy szkolne oraz związane ze wsią. Autorem większości skeczów był założyciel
zespołu Tadeusz Olszewski.
Tak długa działalność tej grupy była możliwa dzięki ludziom dobrej
woli (m. in. państwo Anna i Stanisław Łukasikowie z Kierlikówki) i wsparciu Urzędu
Gminy w Trzcianie oraz innych instytucji, w tym trzciańśkiego oddziału Krakowskiego
Banku Rzemiosła. Dzięki środkom otrzymanym od sponsorów oraz pieniądzom uzyskanym
podczas występów i z prowadzonych przez kabaret loterii fantowych, zespół dorobił
się własnego sprzętu estradowego, który w 1999 roku został przekazany na stan szkoły
w Kierlikówce.
Kabaret "Tiko" był obecny na większości gminnych
imprez. Uczestniczył w imprezach strażackich, okolicznościowych spotkaniach, dawał
występy w świetlicach wiejskich. Kabaret miał w Kierlikówce grupę
stałych sympatyków, którzy pojawiali się na każdym nowym programie. Trzeba też
podkreślić pozytywną rolę rodziców uczniów występujących w kabarecie, którzy
pozwalali swoim pociechom na wielogodzinne próby odbywane w każdym tygodniu, a potem
przyglądali się popisom swoich dzieci.
W ciągu tych 16 lat kabaret wystawił ponad 50 ponadgodzinnych
programów. Występował w Nowym Wiśniczu, Lipnicy Murowanej, Tarnawie, Łapanowie,
Żegocinie, Bytomsku, na Święcie Powiatu Bocheńskiego w Gawłówku, Łąkcie Dolnej,
Trzcianie i kilku dalszych okolicznych wioskach. Najwięcej występów było
oczywiście w Kierlikówce. W szeregach "Tiko" wystąpiło ponad 200 uczniów,
dziś już dorosłych i szanowanych mieszkańców Gminy Trzciana oraz innych
miejscowości, do których zawiódł ich los . Przypomnijmy nazwiska tych, którzy w
minionych latach byli podporami "Tiko": Tomasz Babral, Renata Kobyłko, Ewa
Waligóra, Barbara Sroka, Sławomir Matuszewski, Elżbieta Król, Małgorzata Mikołajek,
Leszek Kądziela, Ewa Dębosz, Małgorzata Łukasik, Joanna Łukasik, Monika Legieć,
Joanna Bębenek, Dariusz Piasecki, Rafał Kukla. Trudno wymienić wszystkich, bo było ich
wielu.
JEST
TAKI KABARET
Na wiosnę przyszłego roku dziesięciolecie działalności
obchodzić będzie kabaret szkolny "TIKO" ze Szkoły Podstawowej w Kierllkówce
/gm, Trzciana/. To chyba jedyny, działający tak długo dziecięcy zespół kabaretowy na
Ziemi Bocheńskiej.
Kabaret ten założył i do dzisiaj prowadzi nauczyciel
miejscowej szkoły, mgr historii Tadeusz Olszewski. Pierwszy przygotowany przez ten
kabaret program nosił tytuł "Raz na ludowo" i został zaprezentowany w
kwietniu 1986 roku rodzicom przybyłym na zebranie rodzicielskie. Podporą ówczesnego
kabaretu byli uczniowie SP w Kierlikówce: Renata Kobyłko, Małgorzata Ferenc, Marta
Matuszewska, Grzegorz Grabowski i Tomasz Babral. W 1989 roku kabaret "TIKO" po
raz pierwszy przedstawił się szerszej publiczności występując w imprezie
"Strażackie ostatki" zorganizowanej w Wiejskim Domu Ludowym w Kierlikówce.
Początki działalności kabaretu były trudne. Zespół nie
posiadał żadnego nagłośnienia. Dysponował jedynie gitarą, na której grał
założyciel kabaretu. Od 1990 roku kabaret regularnie brał udział w organizowanych
przez Gminę w Żegocinie i gminne organizacje imprezach, m.in. w gminnych obchodach
Święta Ludowego, Gminnym Święcie Plonów, gminnych obchodach Dnia Strażaka. Kiedy
jesienią 1992 r. Wójt Gminy w Żegocinie mgr inż. Józef Nowak zaczął finansowo
wspierać kabaret, mógł on rozpocząć cykl występów w okolicznych świetlicach
wiejskich. "Tiko" wystąpił m. in. w Leszczynie, Bełdnie, Trzcianie i
Żegocinie.
Niestety, wkrótce finansowanie ustało, a na domiar złego
złodzieje, którzy w styczniu 1994 r. włamali się do szkoły w Kierlikówce, skradli
sprzęt kabaretowy zakupiony nieco wcześniej z pieniędzy zarobionych w czasie opisanych
wyżej występów. Do dzisiaj nie udało się tego sprzętu odzyskać. Musieli więc
członkowie kabaretu od nowa zarabiać występami na nowy sprzęt. Dzięki wsparciu
komitetu rodzicielskiego SP w Kierlikówce udało się zakupić podstawowy sprzęt i
kontynuować działalność.
W maju 1994 r. "Tiko" uświetnił gminne obchody Dnia
Strażaka i Święta Ludowego. Dużym wyróżnieniem dla kabaretu było zaproszenie na
występ w czasie uroczystej sesji inaugurującej działalność Rady Gminy w Trzcianie w
sierpniu 1995 r. Ten jedyny w swoim rodzaju kabaret mogli także zobaczyć mieszkańcy
Nowego Wiśnicza w czasie imprezy "Pożegnanie lata".
W ciągu tych 10 lat kabaret "TIKO" przedstawił
ponad 20 programów kabaretowych. W kabarecie występowało ponad 50 uczniów SP w
Kierlikówce. Najdłuższy chyba staż w tym kabarecie zaliczyli: Ewa Waligóra, Barbara
Sroka, Małgorzata Łukasik, Joanna Łukasik, Monika Legieć, Sławomir Matuszewski,
Dariusz Piasecki i Leszek Kądziela. Kadra zespołu zmienia się właściwie co roku. Byli
członkowie kabaretu przychodzą oglądać występy młodszych kolegów i koleżanek.
Dziś człon zespołu tworzą uczniowie starszych klas tej niewielkiej, bo liczącej
około 150 uczniów, Szkoły w Kierlikówce: Elżbieta Król, Małgorzata Mikołajek,
Marta Kozak, Mariusz Bębenek i Rafał Kukla. Rada Gminy w Trzcianie zainteresowała się
kabaretem, a Wójt Gminy w Trzcianie, mgr inż. Józef Nowak obiecał wspierać finansowo
kabaret "TKO".
Pomimo tego "TIKO" nadal poszukuje sponsora, który
zechciałby wspierać kabaret. Uczyniła to już firma fonograficzna "Blue Star"
z Reguł, która przysłała kabaretowi swoje firmowe upominki. Może uda się wreszcie
zakupić dla kabaretu i tym samym dla szkoły, dobry sprzęt nagłaśniający, Kabaret
"Tiko" mocno w to wierzy, bo w swojej firmowej piosence śpiewa: "Kiedy tak
naprawdę masz wszystkiego dosyć, śpiewaj razem z nami, aż odpłynie złość".
(Tols
- "Merkuriusz" 1995 nr 5)
"TIKO
- Taki Inteligentny Kabaret Owszem" "Pierwszą. nagrodę wywiózł z Wiśnicza do
Kierlikówki kabaret "Tiko", powtarzając ubiegłoroczny sukces. Myślę, że
gromadka prowadzona od 1986 r. ( a zespół stale się zmienia, bo dzieci przecież
kończą szkołę i idą do miasta) przez pana Tadeusza Olszewskiego - może być
traktowana jako pewien wzór wręcz perfekcyjnej kabaretowej, dyscypliny scenicznej i
ogromnego taktu, co w satyrze jest szalenie ważne .
W programie "Tiko" mówi się o współczesnej wsi, wiążąc bardzo różne
formalnie i treściowo klocki dwoma pomysłami Po pierwsze - akcja zdarzeń jest
podporządkowana konwencji radia (wszystko, co się dzieje, jest nagrywane przez
dziennikarzy radiowych, skąd np. sporo wywiadów, monologów do radiowego sitka), po
wtóre - opisywane zdarzenia mają bezpośredni związek z rodzinną wsią i gminą, gdzie
kabaret działa (nawet jeśli to jest nieco zmieniony monolog Wyrwicza, to prezentuje go
przedstawicielka OSP z Kierlikówki).
Mamy wiec wywiad z sołtysem Lejwodą, wiadomości radiowe bardzo
dowcipne, scenkę przed dyskoteką w Trzcianie , monolog najstarszej mieszkanki i poetki
ludowej z Kierlikówki, rozmowy z dziećmi w szkole, fantastyczną parodię piosenki
rapowej i o rapie, zabawną piosenkę o Teresce, co ma pieska (solistka z chórem) czy
wreszcie kapitalną piosenkę o "Jesiennej dyskotece". Przywołuję niektóre
"numery" w "Tiko", ponieważ ich powierzchowne zestawienie mogłoby
sugerować, że to swoisty bigos kabaretowy. Nic z tych rzeczy. Dzieci z Kierlikówki
mają swój styl, bardzo dobre głosy, dopracowany ruch i potrafią na scenie się bawić,
co zwłaszcza w kabaretach dziecięcych należy do rzadkości Oryginalny, własny styl -
podkreślam - to jest to, co gwarantuje "Tiko" inteligentny dowcip i naturalne,
bezpośrednie zachowanie się na scenie".
Henryk
Cyganik - "Merkuriusz" nr 4/21.
E-22
Droga do kabaretu
(Fragmenty)
Z kabaretów dziecięcych najbardziej zachwycił mnie
"Tiko", istniejący od dziesięciu lat przy Szkole Podstawowej w Kierlikówce.
Przedstawił program pt. "Asy pierwszej klasy", który jest typowym przykładem:
piosenka - numer dialogowy, piosenka - numer dialogowy... Typ kabaretu konferansjerskiego,
więc bardzo trudnego, bo w tym gatunku łatwo przechylić się w kierunku estradowej
składanki. A jednak Tadeuszowi Olszewskiemu, nauczycielowi i animatorowi
"Tiko", udało się uniknąć błędu. Od początku programu "Tiko"
porywa widza dynamicznymi piosenkami, świetnym aktorstwem dziewcząt, sprawnością
taneczną i ruchową, ogromną kulturą słowa i zewnętrzną aparycją. "Szkolny
rock and roll" - to po prostu kabaretowy majstersztyk. Ale nic w "Tiko" nie
zostało puszczone na żywioł. Wiadomości z kraju i ze świata, wypracowanie o krowie,
wywiad radiowy czy piosenka o wakacyjnym plecaku, piosenka "Dzień dobry,
szkoło", piosenka "Jesień" - w każdym z tych numerów zachwycała
naturalność, charakterystyczne dla dobrego kabaretu łamanie klimatu, wreszcie w
całości - spięcie programu piosenką "na wejście" i na finał. Dziewczyny
ładne i dorodne, ósmoklasistki, więc - żal. Pan Olszewski powiedział, że to
naturalne w kabarecie szkolnym, że dzieciaki odchodzą, ale on ma już dobre talenty w
czwartej klasie. Spoko.
Wojciech Plewa - Merkuriusz 1997 nr
1
KIERLIKÓWKA
- 12 LAT SZKOLNEGO KABARETU
Działający od 12 lat w Szkole Podstawowej w Kierlikówce
(gm. Trzciana) kabaret szkolny "Tiko" założony i do dzisiaj kierowany przez
nauczyciela tej szkoły Tadeusza Olszewskiego, ma sporo sukcesów, m. in. jest dwukrotnym
laureatem Wojewódzkich Przeglądów Kabaretów Amatorskich. Tak długie jego istnienie
jest możliwe dzięki ludziom dobrej woli i wsparciu Urzędu Gminy w Trzcianie oraz innych
instytucji. Dzięki środkom otrzymanym od sponsorów oraz pieniądzom uzyskanym podczas
występów i z prowadzonych przez kabaret loterii fantowych, kabaret posiada własny
sprzęt estradowy. Nie załamała go nawet kradzież, dokonana kilka lat temu, podczas
której utracił i do tej pory nie odzyskał keyboardu oraz sprzętu nagłaśniającego.
Podczas ostatniej zabawy andrzejkowej na tradycyjnie prezentowanym
podczas szkolnych zabaw programie kabaretowym pojawił się Wójt Gminy Trzciana Józef
Nowak, który wręczył na ręce Dyrektorki Szkoły Stanisławy Białka kolejny dar - nowy
keyboard wraz z oprzyrządowaniem. Jak podkreślił podczas krótkiego przemówienia do
zgromadzonych w sali uczniów, nauczycieli i rodziców, dar ten jest podziękowaniem za
uświetnianie organizowanych w gminie uroczystości.
Faktycznie, kabaret "Tiko" jest obecny na większości
gminnych imprez. Uczestniczy w imprezach strażackich, okolicznościowych spotkaniach,
daje występy w świetlicach wiejskich. W listopadzie np. dał podczas gminnej
uroczystości obchodów jubileuszy długoletniego pożycia małżeńskiego "Koncert
na 50-lecie". Dar Wójta jest już drugim prezentem dla kabaretu w tym roku.
Wcześniej dar pieniężny otrzymał kabaret od Krakowskiego Banku Rzemiosła, którego
filia działa w Trzcianie. Od kilkunastu lat kabaret wspomagają też państwo Anna i
Stanisław Łukasikowie z Kierlikówki, których córki Gosia i Asia występowały
niegdyś w kabarecie.
Zresztą kabaret ma we wsi stałych sympatyków, którzy pojawiają
się na każdym nowym programie. Trzeba też podkreślić pozytywną rolę rodziców
dziewczyn występujących w kabarecie, którzy pozwalają swoim pociechom na wielogodzinne
próby odbywane w każdym tygodniu, a potem przyglądają się popisom swoich dzieci.
W ciągu tych 12 lat kabaret wystawił ponad 40 ponadgodzinnych
programów. Występował w Nowym Wiśniczu, Lipnicy Murowanej, Tarnawie, Łapanowie,
Żegocinie i kilku dalszych okolicznych wioskach. Ponad 200 uczniów przewinęło się
przez kabaretowe szeregi. Część z nich ma już dzisiaj własne dzieci, które niedługo
przyjdą do tej samej szkoły, w której występowały ich mamy. Nie wiadomo tylko jaki
los spotka kabaret po reformie edukacyjnej, bo "dusząca się" w ciasnych murach
kierlikowska podstawówka, z pewnością będzie mieć tylko sześć klas. Póki co
dziewczęta z "Tiko" wraz z opiekunem szykują specjalny program, na który
zaproszą wszystkich ludzi dobrego serca, którym kabaret zawdzięcza tak długie
istnienie.
Merkuriusz
nr 1/29 styczeń-luty 1999
16 wrzesień 2001 r. Działający w Publicznym Gimnazjum w Trzcianie
Kabaret Uczniowski "TIKO" wystąpił podczas największej gminnej imprezy
kulturalnej - "Święta Gminy Trzciana". Pełen piosenek program pt.
"Tikowa lista przebojów" rozgrzał zmarzniętą trzciańską publiczność.
3 maja 2002 - Siedem dziewcząt z kabaretu szkolnego
"Tiko" zaprezentowało się publiczności w nowym składzie. Po raz pierwszy na
estradzie pojawiły się: Anna Tyrała, Agnieszka Lech, Lucyna Piech i Ewelina Węglarz. W
towarzystwie Joanny Bębenek, Joanny Grabowskiej i Urszuli Wrona przedstawiły podczas
strażackich uroczystości w Ujeździe ponad godzinny program pt. "Żarty kabaretu
TIKO". Skecze i piosenki podobały się zwłaszcza młodszej części publiczności.
19 maja 2002. Kolejny występ kabaretu "TIKO". Grupa
kabaretowa prowadzona przez Tadeusza Olszewskiego wystąpiła w Rzezawie podczas imprezy
"Piknik rodzinny - "Bawmy się trzeźwo". Ponad godzinny występ, podczas
którego zaprezentowano stare i nowe skecze i piosenki, został ciepło przyjęty,
zwłaszcza przez młodszą część widowni. Swoim pierwszym występem poza terenem gminy,
występujący w nowym składzie kabaret, zarobił pierwsze pieniądze, które zostaną
przeznaczone na zakup wyposażenia dla zespołu.
9 czerwca 2002. Festiwal Piosenki Dziecięcej w Łąkcie Dolnej
urozmaiciły występy kabaretów: "Wielokropek" z Łąkty Górnej oraz naszego
"Tiko". Zanim dziewczyny z "TIKO" wystąpiły z programem "Same
hity" w Łakcie, dały udany, półgodzinny występ podczas dużej imprezy "Dni
Wiśnicza" w Nowym Wiśniczu.
28 lipca 2002. W kolejnym Święcie Gminy Trzciana znaczący był
udział Publicznego Gimnazjum w Trzcianie. Na estradzie zaprezentował się Kabaret
"Tiko-Bis" (byli sfilmowani i potem zostali zaprezentowani w "Kronice"
programu TV3 Kraków), uczniowie pod kierunkiem Tadeusza Olszewskiego zorganizowali
loterię fantową, wspólnie z rodzicami sprzedawali lody. Dochód z tej udanej imprezy w
znacznej części zasilił konto Rady Szkoły.
22.10. 2002 - Działający w szkole kabaret "Tiko-Bis" często
uświetnia imprezy o charakterze gminnym. Tym razem został poproszony o uświetnienie
uroczystości jubileuszów pożycia małżeńskiego par, które przeżyły z sobą 60 i 60
lat. Na estradzie Świetlicy Gminnej w Trzcianie dla Jubilatów i ich gości kabaret
"Tiko-Bis" śpiewał nastrojowe piosenki oraz przedstawiał skecze, których
motywem było małżeństwo. Szczególnie duże brawa zebrał za swój występ jedyny
chłopak w kabarecie - Damian Pyznar.
Ostatnim okresem działaności zespołu były lata 1999 - 2002.
Kieronik zespołu Tadeusz Olszewski, po reformie oświaty został nauczycielem w
Publicznym Gimnazjum i tu reaktywował zespół, choć tym razem w jego składzie byli
głównie uczniowie z Trzciany. Zespół nadal uświetniał środowiskowe imprezy, w tym
"Święto Gminy Trzciana", uroczystość strażacką w Ujeździe. Frament jego
wystepu zarejestrowałanawet ekipa Telewziji Kraków. Ale gimnazjaliści mieli już
znacznie mniej czasu na zajęcia pozalekcyjne i prób było coraz mniej, aż w końcu
zespół zakończył swoją działalność. Ostatnie trzy występy miały miejsce w maju i
czerwcu 2002 roku, podczas strażackich uroczystości w Ujeździe (3.05.2002), a potem na
pikniku w Rzezawie i i "Festiwalu Piosenki Dziecięcej "Ja po prostu mam
talent" w Łąkcie Dolnej (9.06.2002).
Po "Tiko" pozostały tylko zdjęcia, nagrane głównie przez
pana Stanisława Łukasika z Kierlikówki kasety wideo, nagrania na kasetach audio oraz
kilka artykułów prasowych, które powyżej opublikowaliśmy. Dołączone nagrania wideo
i zdjęcia pozwolą przypomnieć kabaret, którego już niestety nie ma.