ZABYTKI GMINY TRZCIANA |
|||
Chyba najbardziej znanym zabytkiem Kamionnej jest tzw. kolumna szwedzka - obelisk zbudowany w stylu toskańskim, w 1656 roku. 10-metrowa kolumna wspiera się na czworobocznym cokole, zwieńczona jest abakusem i czworoboczną ażurową latarnią, nakrytą piramidalnym daszkiem i krzyżem. Wewnątrz latarni znajduję się rzeźba Chrystusa Frasobliwego. Kolumna upamietnia zwycięstwo wojsk księcia Jerzego Sebastiana Lubomirskiego - Marszałka Wielkiego Koronnego, pana na Wiśniczu - odniesione nad Szwedami, którzy dotarli do Nowego Wiśnicza w trakcie oblegania Krakowa, ale dopiero 1 października 1655 r. wiśnicki zamek został zdobyty przez Szwedów bez walki. Książę Jerzy Lubomirski opuścił go, ale nie zrezygnował z walki. Pomaszerował na południe, aby organizować tu ruch partyzancki. Zatrzymał się z wojskiem w Kamionnej, na wzgórzu ponad wsią. Był to dobry punkt strategiczny, ponieważ stąd było widać wszystko wokół i nic ważnego nie mogło ujść uwadze. Wreszcie nadeszli Szwedzi maszerujący z Krakowa do Sącza i rozgorzała bitwa, w której brali także udział okoliczni chłopi. Książę miał oczywiście przewagę ze względu na zajmowane położenie i odniósł zdecydowane zwycięstwo. Nie wiemy dokładnie jak liczne wojska uczestniczyły w tej bitwie - prawdopodobnie była ona niewielka. Lecz książę wystawił pomnik dla upamiętnienia zwycięskiej potyczki. Przez kolejne wieki kolumna coraz bardziej popadała w ruinę. Niszczyły ją nie tylko warunki atmosferyczne, ale także uderzające w figurę pioruny. Kolumną zainteresował się w XIX w. właściciel Kamionnej Franciszek Ożegalski lub jego syn Józef Ignacy Ożegalski. Postanowiono ją odnowić. W trakcie prowadzonych przez siebie wykopalisk Ożegalski znalazł na okolicznych wzgórzach resztki szwedzkiego uzbrojenia. Potem znów kolumna pozostawała w zapomnieniu. Postanowiono ją przywrócić do dawnego stanu w 1963 roku, aby nadal przypominała potomnym o zwycięstwie Lubomirskiego. W czasie wykonywania prac ziemnych natrafiono wtedy na elementy zbroi i miedzi oraz na monetę z roku 1682 r. z czasów panowania Jana Sobieskiego. Wykonano ogrodzenie z materiału dostarczonego przez p. Józefa Hojdę oraz Leśnictwo Polskie. Wokół pomnika w narożnikach posadzono 4 kasztanowce. 26 czerwca 1966 r. przy kolumnie odbyła się msza św. z udziałem okolicznych mieszkańców i wojska polskiego. Patronat nad kolumną otrzymała młodzież szkolna. Podjęła się wykonywać prace porządkowe przy pomniku. Potem znów, jakby o zabytkowej figurze zapomniano. Kiedy gmina Trzciana odłączyła się od Żegociny, odnowiono kolumnę. Niestety niezbyt długo można było cieszyć się widokiem odrestaurowanej figury. Znów zaczęły odpadać tynki, a pioruny dokończyły dzieła zniszczenia. Samorządowe władze gminy postanowiły po raz kolejny odnowić cenny zabytek. Skuto tynki, położono nowe. Zamontowano nową tablicę inskrypcyjną. Odnowiono ogrodzenie. Figura jest miejscem odwiedzin wielu turystów, wędrujących po terenie gminy. Przychodzą tu głównie po to, aby oglądać wspaniałą panoramę Kamionnej i całego prawie Pogórza Wielicko-Wiśnickiego. W tym miejscu naprawdę wspaniale historia łączy się z pięknem przyrody.
|
|||